Wbijanie larsenów. Jak to wygląda w praktyce?
Szczelne ścianki z grodzic stalowych miały swój debiut w 1902 roku i jak większość wynalazków, również i ten narodził się z potrzeby. Podczas realizacji projektu nowej ściany portowej w Bremie okazało się, że używane dotychczas grodzice drewniane nie nadają się do wbijania w trudne podłoże. Rozwiązaniem problemu okazał się innowacyjny pomysł norweskiego inżyniera, Tryggve Larssena, który zaproponował użycie profili stalowych.
Ścianki szczelne Larssena i metody ich pogrążania
Choć wynalazek Larssena liczy sobie ponad 100 lat, grodzice jego projektu z powodzeniem wykorzystywane są również przy wznoszeniu nowoczesnych konstrukcji. Charakterystyczny kształt stalowych grodzic Larssena (nazywanych potocznie larsenami) umożliwia łączenie ich w szczelne ścianki, które sprawdzają się m.in. przy zabezpieczaniu brzegów rzek, wzmacnianiu wałów przeciwpowodziowych, skarp i osuwisk. Początkowo ścianki szczelne Larssena wykonywano wyłącznie metodą wbijania. Obecnie dostępne są również inne technologie pogrążania brusów, w tym wwibrowywanie i wciskanie. Przyjrzyjmy się jednak oryginalnej technologii pogrążania larsenów.
Wbijanie grodzic Larssena
Wbijanie jest najstarszą i najprostszą metodą pogrążania grodzic. Jej podstawową zaletą jest skuteczność w niemal każdych warunkach gruntowych. Pogrążanie przebiega szybko i dokładnie. Poza tym brusy wbijane udarowo wykazują większą nośność od grodzic wwibrowywanych, co w wielu sytuacjach przesądza o wykorzystaniu właśnie tej tradycyjnej technologii – zauważa ekspert z Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych „Żyrardów”.
Wbijane ścianki szczelne Larssena najczęściej wykorzystywane są jako zabezpieczenia wykopów dla podpór mostów, estakad i wiaduktów; w takich miejscach często współpracują z fundamentami. Metoda stosowana jest chętnie przy budowie dróg i traktów kolejowych. Pewnym ograniczeniem jest jednak hałas i drgania gruntu towarzyszące wbijaniu grodzic – stąd technologia używana jest głównie przy inwestycjach zlokalizowanych w większej odległości od miast.
Do wbijania larsenów używa się młotów wolnospadowych. Zasada działania jest prosta: na głowicę grodzicy spuszczany jest ciężar młota. Dla bezpieczeństwa materiału rozsądnym rozwiązaniem jest spuszczanie możliwie cięższych młotów z mniejszej wysokości niż odwrotnie – posługiwanie się lżejszym młotem przy znacznej wysokości zrzutu. Stosunkowo prosta konstrukcja maszyn do wbijania larsenów przekłada się na ich bezawaryjność, co należy uznać za kolejną korzyść płynącą z wyboru tej technologii.
Wybór właściwej metody pogrążania larsenów zawsze musi uwzględniać wiele złożonych czynników. Można jednak przyjąć ogólną zasadę, że w przypadku gruntów spoistych lub zawierających grube przewarstwienia najlepiej sprawdza się wbijanie udarowe, podczas gdy na gruntach niespoistych i nawodnionych doskonale radzą sobie młoty wibracyjne.
Podziel się:
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Polecane firmy
-
Inteligentny Dom Seweryn Szewczyk
58-500 Jelenia Góra, Wyczółkowskiego 62 lok. 5
-
Prokonbud Projektowanie Konstrukcji Budowlanych Bogumił Duraj
04-284 Warszawa, Liwiecka 11 lok. 24
-
Świat Łazienek XXI w. Anna Anioł
00-716 Warszawa, Bartycka 24/26
-