Pogrążanie grodzic stalowych w zwartej zabudowie miejskiej
Place budowy kojarzą się często z uciążliwym hałasem i drganiami podłoża, co jest problematyczne zwłaszcza w przypadku, gdy w bezpośredniej okolicy znajdują się już istniejące i zamieszkane bądź użytkowane budynki. Czy można więc budować w mieście, zagłębiając grodzice stalowe w gruncie cicho i bez szkodliwych dla sąsiednich budynków wibracji? Można!
Problemy związane z prowadzeniem robót ziemnych w mieście
W centrach miast cenny jest każdy metr kwadratowy, a nowe budynki powstają nierzadko tuż obok zabytkowych kamienic, budynków użyteczności publicznej czy bloków mieszkalnych. Inwestorzy muszą sprostać wymaganiom nakładanym przez konserwatorów zabytków oraz problemom technicznym, jakie niesie za sobą gęsta zabudowa – drgania powstałe przy budowie nowej inwestycji mogą negatywnie wpłynąć na stojące już budynki. Ponadto hałas towarzyszący kopaniu i zabezpieczaniu fundamentów przeszkadza mieszkańcom.
Sposoby pogrążania larsenów
Larseny, jak potocznie nazywa się czasem grodzice stalowe, to najpopularniejsze stalowe profile, z których buduje się ścianki szczelne stanowiące skuteczne zabezpieczenie uskoków terenu i wykopów przed napływem wód gruntowych i osunięciem się ziemi. Stawia się je jeden przy drugim, tworząc w ten sposób szczelną ścianę. By była stabilna i trwała, larseny muszą zostać umieszczone w gruncie na odpowiedniej głębokości.
Istnieją trzy sposoby pogrążania grodzic stalowych w ziemi – tłumaczy specjalista z Przedsiębiorstwa Robót Inżynieryjnych Żyrardów z siedzibą w Warszawie – metoda wibracyjna, metoda bezwibracyjna z możliwym podwierceniem lub wciskanie statyczne. Pierwsze dwie wiążą się z hałasem i drganiami, dlatego nie są rekomendowane w zabudowie miejskiej.
Na czym polega wciskanie statyczne grodzic?
Metodę wciskania grodzic stalowych pozbawioną hałasu i wibracji, a więc idealną do zastosowania w mieście, opracował w latach 70. XX wieku Japończyk Akio Kitamura, który stworzył pierwszy na świecie hydrauliczny młot do palowania, czyli wciskarkę do grodzic nazwaną Silent Piler. Obecnie z tej techniki korzysta się wszędzie, również w Polsce, a liczne badania potwierdzają, że praca wciskarek hydraulicznych jest bezinwazyjna i nie generuje drgań.
Hydrauliczne wciskanie wymaga sporej precyzji, dlatego podejmują się go jedynie doświadczeni wykonawcy. Wciskarka składa się ze zdalnie sterowanej prasy hydraulicznej, która porusza się po larsenach, wciskając je w podłoże, oraz układu zasilającego. Urządzenie może wykonywać ścianki szczelne proste i zakrzywione – na przykład zaokrąglone naroża.
Dzięki swoim zaletom wciskanie hydrauliczne grodzic stalowych stanowi doskonałą alternatywę dla wbijania i wwibrowywania w warunkach ścisłej zabudowy miejskiej i warto wziąć je pod uwagę, planując roboty budowlane w takim miejscu.
Podziel się:
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Polecane firmy
-
Janusz Mitas Zakład usług kominiarskich
00-422 Warszawa, Wilanowska 8a lok. 61
-
-
Roofer Sp. z o.o.
52-019 Wrocław, Brochowska 23
-