Na czym polega chipowanie zwierząt?

Jesteś szczęśliwym właścicielem psa, kota a może fretki? Na pewno z całych sił starasz się zapewnić swojemu pupilowi jak najlepszą opiekę i prawdopodobnie nie wyobrażasz sobie, że mógłby zginąć. Niestety nawet najlepiej wychowane zwierzęta domowe wybierają się czasem na nieplanowane wycieczki. Jeśli twój czworonóg się zawieruszy, obecność chipu zwiększy prawdopodobieństwo, że zwierzak do ciebie wróci.

Czemu dokładnie służy chip i jak działa?

Chip to mikroprocesor, a więc niewielkie urządzenie elektroniczne zamknięte w szklanej kapsule, które umieszcza się pod skórą zwierzęcia w celu ułatwienia identyfikacji jego właściciela. Niektórzy opiekunowie zwierząt obawiają się, że obecność chipu może szkodzić pupilowi, lecz nic bardziej mylnego. Urządzenie jest maleńkie – jego rozmiary nie przekraczają kilku milimetrów, nie emituje żadnej szkodliwej energii i po założeniu jest dla zwierzaka niewyczuwalne. Ponieważ całość zamknięta jest w obudowie z nietłukącego szkła, nie wywołuje reakcji alergicznych nawet u najwrażliwszych zwierzaków.

Na każdym chipie zapisana jest informacja w postaci unikatowego, piętnastocyfrowego kodu. Kod przypisany konkretnemu zwierzęciu umieszczany jest w specjalnej bazie danych, z której schroniska korzystają po przygarnięciu nowego zwierzęcia – wyjaśnia nasz rozmówca z Ośrodka Stomatologii i Ortodoncji Weterynaryjnej we Wrocławiu. W celu identyfikacji zwierzęcia pracownik schroniska zbliża do jego ciała specjalny skaner. Takie urządzenia działają z odległości 5-15 cm, a nowszego typu mają zasięg nawet kilku metrów. Po odczytaniu kodu z chipu możliwe jest odnalezienie danych na temat właściciela psa lub kota w specjalnej bazie danych. Bardzo ważne jest, by weterynarz po wszczepieniu zwierzakowi wprowadził dane do takiej bazy. Ponieważ w samej Polsce takich baz jest kilka, warto zapytać weterynarza, z której korzysta.

Chociaż nie każdy pies czy kot musi być zachipowany, takie oznaczenie jest niezbędne w sytuacji, gdy planujemy podróżować z pupilem zagranicę. Bez chipu nie możemy ubiegać się o paszport dla zwierzęcia. Nawet jeśli nie zamierzasz zabierać ze sobą zwierzaka w takie wyprawy, pamiętaj, że chip jest z po pierwsze rozwiązaniem znacznie bardziej pewnym niż obroża z tzw. adresówką, a po drugie bardziej humanitarnym od tatuowania.

Jak przebiega chipowanie?

Jak wspomnieliśmy już wcześniej, chipowanie zwierząt polega na wszczepieniu małego elementu pod skórę, najczęściej między łopatkami. Zabieg wykonywany jest w gabinecie weterynaryjnym za pomocą specjalnej strzykawki, fabrycznie wyposażonej w chip z unikalnym numerem identyfikacyjnym. Wszczepienie chipu nie jest bolesne dla zwierzęcia bardziej niż zwykłe szczepienie, a to dzięki jego niewielkim rozmiarom. Ponieważ trwałość urządzenia wynosi do kilkudziesięciu lat, chipowania nie powtarza się – wykonywane jest raz w życiu zwierzaka. Na oznaczenie pupila można zdecydować się w dowolnym momencie; chipuje się zarówno małe kocięta i szczenięta, jak i dorosłe osobniki.