Komórka lokatorska. Czy warto ją posiadać?

Komórki lokatorskie stanowią dziś alternatywę dla piwnicy. W nowym budownictwie deweloperzy wyznaczają dodatkową przestrzeń, najczęściej na poziomie parkingu podziemnego, która jest przeznaczona właśnie do przechowywania rzeczy przez lokatorów. Jest dodatkowo płatna, więc wiele osób zastanawia się nad zakupem. Czy warto inwestować w te kilka dodatkowych metrów kwadratowych?

Metraż a ceny

Na rynku mieszkaniowym, zwłaszcza obecnie, każdy metr ma swoją cenę. Rzadko zdarza się, by deweloperzy oferowali komórki lokatorskie już w cenie mieszkania, choć oczywiście jest taka szansa.

Ze względu na konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów dodatkowe powierzchnie do przechowywania rzeczy na zewnątrz lokalu mieszkalnego zazwyczaj mają po 2-3 m2, przy czym cena za metr kwadratowy może być bardzo zróżnicowana. Wszystko zależy od standardu danego budynku, stawek narzucanych przez danego dewelopera, a także – przede wszystkim – od lokalizacji. Cena za 1 m2 waha się w przedziale od 2 000 do 6 000 złotych. Za optymalnej wielkości komórkę lokatorską trzeba więc zapłacić średnio 5 tysięcy złotych.

Taki wydatek należy więc „dodać” do całościowej kwoty zakupu mieszkania na rynku pierwotnym. To całkowita zmiana podejścia w stosunku do tego sprzed kilkunastu i kilkudziesięciu lat, gdy do każdego lokalu automatycznie przypisana była piwnica.

Funkcjonalność komórki lokatorskiej

Należy jednak zaznaczyć, że komórka lokatorska ma pewne cechy, których nie ma tradycyjna piwnica. Przede wszystkim jest ona bardzo bezpieczna. Ile razy słyszeliśmy o włamaniach?  Niektórzy złodzieje wręcz specjalizują się w kradzieżach sprzętów w piwnicach, a to dlatego, że takie przestrzenie bywają łatwe do sforsowania. „ Nowsze odpowiedniki mają o wiele lepsze zabezpieczenia i dzięki temu przechowywanie nawet cennych przedmiotów nie wiąże się z ryzykiem” – przekonuje ekspert z biura deweloperskiego Samson Dom.

Inną rzeczą jest to, że komórki lokatorskie zazwyczaj umieszcza się na tym samym poziomie co garaż podziemny, wózkownie, rowerownie itd. Tak więc w niewielkiej odległości od siebie znajdują się wszystkie ważne z perspektywy codziennego użytkowania punkty i przestrzennie.

Wiele osób obawia się, że 2-3 m2 to zdecydowanie za mało na przechowywanie rzeczy. Trzeba jednak spojrzeć na to z innej perspektywy. Z jednej strony niewielka przestrzeń motywuje do trzymania tylko tego, z czego naprawdę się korzysta. Z drugiej strony natomiast w starszych budynkach nie ma wyznaczonego miejsca np. na wózki dziecięce. A więc wszystko „lądowało” w piwnicach. Deweloperzy dbają dziś jednak o stworzenie dodatkowych pomieszczeń użytkowych dla lokatorów, a więc w komórce nie trzeba już umieszczać spacerówki lub hulajnogi elektrycznej.

Skąd bierze się konieczność dodatkowej opłaty?

Miejsce kosztuje. Zazwyczaj komórek lokatorskich jest mniej niż mieszkań. Nie każdy będzie z nich korzystać, a pozostałą przestrzeń zdecydowanie lepiej wykorzystać na dodatkowe miejsca parkingowe lub na inne pomieszczenia dla mieszkańców.