Jak rozebrać starą szopę?

Stary, rozpadający się i zupełnie nieprzydatny budynek zajmuje miejsce na twojej działce? Masz nowy, lepszy pomysł na zagospodarowanie tej przestrzeni? Czas wziąć się do działania. Pora na porządki! Jednak zanim zabierzesz się za rozbiórkę, upewnij się, że jest ona zgodna z prawem i przygotuj się do niej tak, żeby mieć jak najmniej sprzątania.

Zgodna z prawem rozbiórka budynku gospodarczego

Jeśli nie jesteś fanem urzędowych formalności, mamy dla ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą. Dobra wiadomość jest taka, że jeśli planujesz zlikwidować starą szopę, to prawdopodobnie jej wysokość nie przekracza 8 metrów i nie jest ona wpisana do rejestru zabytków, w związku z czym nie będziesz potrzebował pozwolenia. Zła wiadomość jest taka, że niestety będziesz musiał zgłosić planowaną rozbiórkę budynku, więc nie obejdzie się bez wypełniania wniosku i wycieczki do starostwa powiatowego.

UWAGA! Jeśli szopa stoi blisko granicy działki (w odległości mniejszej niż połowa wysokości budynku), będziesz musiał postarać się o pozwolenie na rozbiórkę.

Z obowiązku zgłaszania rozbiórki zwolnione są budynki, które nie wymagały pozwolenia na budowę. Jednak ustalenie, czy szopę można zaliczyć do tej kategorii, bywa bardziej czasochłonne niż zgłoszenie rozbiórki.

Rozbiórka starej szopy w praktyce

… może wyglądać różnie. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób została wybudowana. Małą, drewnianą szopę można rozebrać ręcznie, ale budynek z elementami murowanymi wymaga już wyburzenia z użyciem ciężkiego sprzętu. W obu przypadkach najlepiej zatrudnić doświadczoną ekipę. Zlecając rozbiórkę fachowcom, zaoszczędzisz sporo czasu i unikniesz ryzyka wypadku, o który przy takich pracach nietrudno (odpowiedzialność prawną za takie zdarzenia ponosi właściciel działki). Usługi rozbiórkowe nie należą do drogich, a jeśli rozsądnie wybierzesz firmę, możesz skorzystać podwójnie.

Za przykład niech posłuży wykonana niedawno rozbiórka szopy w Tokarach pod Wrocławiem. Właściciel działki do prac zatrudnił firmę Piaskopol. W umówionym terminie na działce pojawiła się ekipa z ciężkim sprzętem. Wyburzenie trwało niecałą godzinę, a potem ekipa zabrała się za porządkowanie terenu. Zatrudniona firma zajmuje się też odpadami i transportem, w związku z czym w ciągu kilku dni na działce nie było śladu po starym budynku. Właściciel szybko pozbył się i kłopotliwego budynku, i równie kłopotliwego gruzu. Ponieważ w miejscu starej szopy planowany jest ogródek warzywny, skorzystał też z dodatkowej usługi wyrównania gruntu – wszystko u jednego wykonawcy.