Hala stalowa - inwestycja na lata?

Na naszych drogach ciągle jeszcze spotykane są, tak popularne przed laty „maluchy”, czyli Fiaty 126p, a nawet, mające jeszcze wcześniejszą metrykę Syrenki. Fakt ten sam w sobie, nie jest czymś nadzwyczajnym, gdyż utrzymanych w doskonałym stanie zabytkowych aut, jest na świecie mnóstwo. Takie pojazdy ciągle jeszcze jeżdżą, ponieważ ich właściciele pieczołowicie o nie dbają. Podstawowym materiałem, z którego samochody się buduje, jest stal. Można przypuszczać więc, że równie długowieczne mogą być także stalowe hale, jeśli będzie się o nie właściwie troszczyło.

Trwałość hal stalowych

Tak naprawdę to konkluzja podsumowująca powyższy wstęp w rzeczywistości wcale nie jest przypuszczeniem, lecz pewnikiem. Hale stalowe mogą być równie trwałe, jak i inne budynki, pod warunkiem należytego ich eksploatowania i stosowania się do wszystkich obowiązujących w tym zakresie technicznych przepisów. Nasze twierdzenie nie jest jakoś specjalnie odkrywcze, wiadomo bowiem iż wszystkie, nawet najsolidniejsze, lecz trwale zaniedbane budowle z czasem popadają w kompletną ruinę. Trwałość konstrukcji budowlanych jest funkcją upływającego czasu, jak i wytrzymałości składających się nań komponentów oraz materiałów, z których są one wykonane, a te mają przecież różne okresy przydatności do użytkowania. W innym tempie będzie starzała się cegła, w innym beton, a jeszcze w innym drewno. Hala stalowa, pomijając docieplenia termoizolacyjne, jest, właściwie rzecz biorąc, pod względem materiałowym, obiektem jednorodnym, co znakomicie ułatwia jej konserwowanie, a to przecież jest podstawowym warunkiem  przedłużania jej żywotności. O założeniach projektowych dotyczących trwałości hal stalowych i rzeczywistych tkwiących w tych konstrukcjach możliwościach dowiadujemy się więcej od specjalistów z firmy PROFIX z Krakowa.

Potencjał tkwiący w halach stalowych

Norma PN-EN 1990 lokuje hale stalowe wśród obiektów należących do kategorii 4, co oznacza, że ich orientacyjny, przewidywany okres użytkowania wyznaczany jest na 50 lat. W istocie rzeczy, biorąc pod uwagę szalenie szybki postęp w rozwoju cywilizacyjnym ludzkości, jest to czas, aż nadto wystarczający, bowiem ze względu na tzw. zużycie społeczne, mogą one tracić swoje walory użytkowe znacznie wcześniej i to niezależnie od ich rzeczywistej, nadal ogromnej trwałości. Abstrahując jednak od zużycia funkcjonalnego, które jest rzeczą trudno przewidywalną, zastanówmy się nad tym, czy po owych 50 latach halę stalową trzeba rozebrać? Oczywiście nie. Jak powiedzieliśmy wcześniej właściwa konserwacja i eksploatacja hal stalowych może wydłużać ich żywotność niemal nieograniczenie. Tak więc, właściciele tego typu obiektów, jeśli tylko nie będą zmieniać ich funkcjonalności, mogą je użytkować nawet i przez 150 lat lub dłużej, a więc w okresie przewidywanym dla konstrukcji masywnych.