Artykuł sponsorowany

Czy zawsze należy wykonać badanie kleszcza na boreliozę?

Kleszcz może być zainfekowany krętkami Borrelia, dlatego w przypadku odkrycia go na ciele, należy – po usunięciu – rozważyć jego badanie na boreliozę. W Polsce to najczęstsza choroba przenoszona przez kleszcze, szczególnie w północno-wschodniej części kraju. Objawy jej mogą być różne, a jednym z pierwszych bywa rozszerzające się, owalne zaczerwienienie wokół miejsca wkłucia kleszcza, tzw. rumień wędrujący.

Co robić po ugryzieniu przez kleszcza?

Kleszcze są nosicielami patogenów, powodujących rozwój boreliozy, babeszjozy i kleszczowego zapalenie mózgu. Krętek Borrelia bytuje w jelitach kleszcza, dlatego mija kilka godzin nim przedostanie się przez gruczoły ślinowe do organizmu człowieka. W tej sytuacji najważniejsze jest jak najszybsze pozbycie się całego pajęczaka, bez uszkodzenia jego odwłoka. Do tego celu warto użyć specjalnego przyrządu do usuwania kleszczy, który oferują dystrybutorzy, tacy jak Premium Brands z Gdyni.

Przeczytaj również: W jakich sytuacjach stosuje się dezynsekcję termiczną?

Miejsce ukąszenia należy zdezynfekować i obserwować przez miesiąc – przez jakiś czas mogą utrzymywać się tam zaczerwienie i świąd. Na tym etapie profilaktyczna antybiotykoterapia nie jest wskazana, aby bez potrzeby nie obciążać organizmu.

Przeczytaj również: Mammografia. Jak w praktyce wygląda to badanie i kto je przeprowadza?

Wizyta u lekarza konieczna będzie w momencie pojawienie się rumienia wędrującego w miejscu ukąszenia. Ma on owalny, pierścieniowaty kształt, z jaśniejszym punktem w środku. Rumieniowi mogą – ale nie muszą – towarzyszyć gorączka, powiększenie węzłów chłonnych i osłabienie. Nieleczony rumień zwykle zanika samoistnie, co nie oznacza wyleczenia!

Przeczytaj również: Czy na badania na prawo jazdy potrzebne jest skierowanie?

Czy każde ukąszenie przez kleszcza prowadzi do rozwoju boreliozy?

Nie każdy kleszcz jest nosicielem patogenów, dlatego nie zawsze ukąszenie skutkuje chorobą, jednak konsekwencje ewentualnego zakażenia mogą być groźne. Mając to na uwadze, warto zdecydować się na badanie kleszcza na boreliozę techniką Real Time PCR – badanie to wykaże, czy kleszcz był zainfekowany i w ten sposób pomoże oszacować ryzyko zachorowania, a w przypadku obaw, skłoni do konsultacji lekarskiej. Pamiętajmy, że rumień nie zawsze występuje – pojawia się u 40-60% zakażonych!

Wykrycie boreliozy u kleszcza nie przesądza o zakażeniu, jednak dodatni wynik badania pozwoli zaostrzyć kryteria obserwacji. Wskazane jest wtedy uwzględnienie czynników, takich jak region, w którym doszło do ukąszenia oraz rodzaj zidentyfikowanego patogenu. Mogą one mieć bezpośredni wpływ na ocenę prawdopodobieństwa zachorowania, a w przypadku rozwoju choroby – na skuteczne leczenie.