Strona dostępna dla osób pełnoletnich
Czy masz ukończone 18 lat?
Czy seks analny jest bolesny?
Tytułowe pytanie nie pozostawia wątpliwości, że zadająca je osoba dopiero planuje swoją przygodę z seksem analnym. Być może ma już za sobą pierwsze doświadczenia np. z korkami analnymi, ale można też zakładać, że jest kompletnie “zielona”. Postaramy się wyjaśnić podstawowe kwestie związane z seksem analnym, w tym przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, czy penetracja odbytu jest bolesna.
Na samym początku warto zaznaczyć, że nie należy czerpać wiedzy na temat seksu analnego z filmów pornograficznych. Nie jest to norma, jednak bardzo wiele materiałów pornograficznych ukazuje zbliżenia analne jako formę przemocy i poniżenia partnera, a penetracja odbytu przedstawiana jest jako szczególnie bolesna. Takie przedstawienie sprawy może skutecznie zniechęcić do tego rodzaju aktywności seksualnej.
Prawda jest taka, że – jak każda relacja międzyludzka – seks analny może być źródłem satysfakcji, radości czerpanej z obcowania z partnerem lub sytuacją przemocową w znaczeniu fizycznym i psychicznym: – Jest faktem niepodlegającym dyskusji, że okolice i wnętrze ludzkiego odbytu są bardzo silnie unerwione. Oznacza to, że odbyt jest bardzo podatną na stymulację strefą erogenną. Zwolennicy seksu analnego uważają, że osiągane w jego trakcie orgazmy są dłuższe i mocniejsze, niż przy stosunku waginalnym czy masturbacji. Jednak wrażliwość oznacza nie tylko łatwość stymulacji seksualnej, ale też zadawania bólu. To, którą możliwość wybierzemy, jest naszą subiektywną decyzją – wyjaśnia konsultant z sex shopu Afrodyta.
Łagodne i ryzykowne (bolesne) odmiany seksu analnego
Seks analny może oznaczać stymulację ustami (rimming), palcem lub kilkoma palcami (fingering) całą dłonią lub pięścią i przedramieniem (fisting) oraz penetrację odbytu przy użyciu penisa. Uprawianie seksu analnego możliwe jest także przy użyciu wielu zabawek erotycznych, takich jak korki analne, dilda i protezy strap-on.
Wszystkie wymienione formy mogą być zarówno bolesne, jak też przyjemne. Wyjątkiem nie jest nawet fisting, choć jest to technika najbardziej ryzykowna. Nieumiejętne wkładanie całej dłoni, pięści i części przedramienia (lub odpowiednio ukształtowanego dilda) do odbytu może zakończyć się silnym bólem, obrażeniami błon śluzowych, a nawet rozerwaniem jelita.
Bądź ostrożny, dobierz rozmiar i nawilżaj szczodrze, żeby nie bolało
Jeżeli jesteśmy ogólnie zdrowi, nie cierpimy na żadne schorzenia układu pokarmowego, w tym szczególnie odbytu, seks analny nie powinien być bolesny. Jeżeli mimo wszystko, zamiast oczekiwanej przyjemności odczuwamy ból, przyczyn może być kilka:
- zbyt gwałtowna penetracja – gwałtowne wtargnięcie (penisa, dilda, korka analnego czy nawet palca) do odbytu, wywoła ból, dlatego należy zacząć od delikatnych pieszczot okolic zwieracza, a następnie wprowadzić jeden, dwa, trzy palce – stopniowo pokonując opór zwieracza, w finale będziemy mogli wprowadzić do odbytu prącie, wibrator czy inną zabawkę erotyczną bez sprawiania bólu,
- brak lub zbyt mała ilość lubrykantu – pragnąc uniknąć bólu, nie możemy zapomnieć o lubrykancie: odbyt, w przeciwieństwie do waginy, wydziela zaledwie śladowe ilości śluzu, którego jest zbyt mało, aby mógł wytworzyć odpowiednią warstwę poślizgową,
- zbyt duża zabawka analna – wibrator, dildo, korek analny czy masażer prostaty powinien być dobrany do naszej anatomii – zbyt mały nie zapewni właściwej stymulacji, zbyt duży może powodować niepotrzebny ból.
Jeżeli nie nawilżymy zwieracza odbytu i penisa lub zabawki analnej, próba penetracji może zakończyć się na niczym lub być bardzo bolesna. Ból wynika z uszkodzeń błony śluzowej. Jest to o tyle niebezpieczne, że otarcia mogą ulec łatwemu zakażeniu i doprowadzić do przykrych konsekwencji, które na dłużej wykluczą uprawianie seksu analnego. Żel analny powinien być aplikowany bardzo szczodrze: większa ilość środka w niczym nie zaszkodzi, a nawet może zintensyfikować doznania.
Lubrykanty analne są zazwyczaj znacznie gęściejsze od waginalnych. Powstają na bazie wody lub silikonu. Wodne substancje poślizgowe są bardzo przyjemne w użyciu, zazwyczaj hipoalergiczne (nie wywołują podrażnień błon śluzowych i reakcji alergicznych). Ze względu na to, że nośnikiem jest woda, żel wysycha i – parując – wychładza skórę, co może być zarówno korzystne, jak też niezbyt mile widziane. Żele silikonowe zachowują niezmienne właściwości nawet w środowisku wodnym (nadają się do gier erotycznych pod prysznicem czy w basenie).
Jeżeli w składzie lubrykantu znajduje się olej, to warto pamiętać, że może on uszkadzać prezerwatywy. Z kolei preparaty z silikonem mogą uszkadzać silikonowe zabawki erotyczne. Lubrykanty wodne znacznie łatwiej wymywają się z zakamarków ciała – na oczyszczenie się z pozostałości preparatu silikonowego trzeba poświęcić nieco więcej czasu i uwagi. Warto zrobić to starannie, nie zapominając o oczyszczeniu dozownika lubrykantu: pozostałości mogą być dobą pożywką dla bakterii.
Nie jest wskazane stosowanie w formie lubrykantów preparatów, które nie są do tego celu przeznaczone, np. kremów, mydeł w płynie, olejków czy produktów spożywczych. Z tych ostatnich stosunkowo bezpieczne są oleje roślinne. Zdecydowanie należy unikać wszelkich substancji zawierających cukry, które powodują szybkie namnażanie się bakterii i mogą sprzyjać powstawaniu stanów zapalnych.
Higiena to podstawa
Można często spotkać opinie, że sama budowa ostatnich odcinków przewodu pokarmowego, czyli odbytnicy i odbytu, zapewnia utrzymanie higieny bez dodatkowych zabiegów. Jest to opinia oparta na racjonalnych podstawach. Jeżeli nasz układ pokarmowy funkcjonuje poprawnie, kał nie powinien zalegać ani w odbytnicy, ani w odbycie. Te dwa odcinki jelita nie uczestniczą w procesach trawiennych, lecz mają charakter łącznika transferowego pomiędzy esicą a światem zewnętrznym.
Nasz układ pokarmowy skutecznie dba o czystość w sytuacji, gdy wszystko działa poprawnie, gdy nie przejadamy się, unikamy junk food, a w naszej diecie jest odpowiednio dużo błonnika. Jeżeli jednak nie mamy pewności, że wszystko jest w najlepszym porządku, sięgnijmy po profesjonalny irygator analny albo odkręćmy z prysznica słuchawkę, aby skorzystać z dobrodziejstw strumienia wody pod dużym ciśnieniem. Eksperymenty z wodą i irygatorem same w sobie są dość mocno erotyczne, a przy okazji stanowią dobre przygotowanie do zabaw z korkiem analnym.
Należy też pamiętać o takich “drobiazgach” jak krótko obcięte paznokcie, czyste ręce i brak biżuterii na palcach. Jeżeli zlekceważymy zasady higieny, to odczujemy negatywne skutki w czasie stosunku lub w jakiś czas później. Może okazać się, że konieczna będzie wizyta u specjalisty.
Najpierw warto porozmawiać, a dopiero potem działać
Jeżeli seks analny ma być satysfakcjonujący, musi być pragnieniem obojga partnerów. Dobrym rozwiązaniem jest rozmowa poprzedzająca łóżkowe akrobacje. Pozwoli ustalić rodzaj i zakres akceptowanych zachowań. Odwrotna kolejność (najpierw seks, potem rozmowa) może zakończyć się poważną łóżkową katastrofą. Tym bardziej, że dla wielu osób sam pomysł, żeby cokolwiek zaaplikować sobie do odbytu, jest zdecydowanie nie do przyjęcia, a nawet odrażający. Próba penetracji z zaskoczenia, może wywołać silną reakcję obronną: stres ma bezpośrednie przełożenie na działanie mięśni zwieracza odbytu, który może się tak silnie zamknąć, że penetracja bez zadawania cierpienia będzie niemożliwa. Dlatego lepiej poznać stosunek partnera do stymulacji analnej w trakcie rozmowy niż sprowokować krępującą sytuację w trakcie zbliżenia.
Podziel się:
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Polecane firmy
-
Piano Serwis Damian Maksymiuk
26-610 Radom, Juliusza Słowackiego 210 lok. 2
-
Speed-Sport Narty i Rowery
34-700 Rabka-Zdrój, Kilińskiego 57
-
Raczkiewicz Firma Anna Raczkiewicz
20-803 Lublin, al. Warszawska 85
-